O książce: 2009 / Historia dwóch rodzin - rosyjskiej i szkockiej, o odmiennych tradycjach i kulturach, połączonych rosyjsko-szkockim małżeństwem. Opis życia Archangielska na początku XX wieku, jakie pozostało we wspomnieniach autora z dzieciństwa. Książka wymaga o tym wspomnienia. Do przeczytania. Czytelnicy są przestrzenią życiową książki. Okazuje się, że nie wszyscy mieszkańcy Archangielska (zwłaszcza młodzi ludzie) przeczytali „Dom nad Dźwiną”, co jest dziwne, bo ta książka jest o naszym mieście. Być może jest to po części wina wydawcy. Niestety, skromne możliwości - skromne nakłady. Z okazji trzeciego wydania, poświęconego 425. (a może 625. rocznicy?) Archangielska, książka została zredagowana na nowo. Nieścisłości merytoryczne i błędy językowe, nieuniknione z pewnym pośpiechem, zostały wyeliminowane (bardzo chciałam dać autorowi rosyjski „Dom nad Dźwiną”, ale Jewgienija Germanowna miała wtedy 93 lata). Wyjątkowa pamięć Evgenii Frazer zachowała dla nas nasze miasto - które utraciliśmy. Być może główną bohaterką książki jest babcia Żeńki, Evgenia Evgenievna Popova – cudowna Rosjanka, mądra, gościnna, bezinteresowna. Stworzyła w Archangielsku niespotykany dotąd ogród, a gdy nadeszły burzliwe czasy bolszewickie, wraz z mężem udała się na wygnanie. Jak żony dekabrystów... Książka Eugenii Frazer ukazała się po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii w 1984 roku i od tego czasu wydawana była tam aż sześciokrotnie! A także w Holandii, USA, Finlandii i Szwecji. Pomyśl tylko – książka ma 25 lat, a Ty nadal jej nie przeczytałeś! Jurij Baraszkow